czwartek, 15 stycznia 2015

Zarabianie przez pisanie... komentarzy!

Na rynku pełno jest ofert freelancerów, którzy są w stanie przygotować niemalże każdy tekst. Zauważam w ostatnim czasie jednak coraz większą specjalizację osób zajmujących się tworzeniem tekstów na zlecenie. Jedną z grup osób są Ci, którzy skupiają się jedynie na pisaniu komentarzy na fora internetowe. Czy więc można na tym zarobić?

Zarabianie na pisaniu komentarzy

Zleceniodawcami są najczęściej właściciele nowych for internetowych, które nie mają zbyt wielu użytkowników. Zleceniodawca chce zazwyczaj "rozkręcić" forum, do czego służyć może właśnie opłacony człowiek. Często komentarze tworzone są z wielu kont, choć niektórzy tego zabraniają.

Najważniejsze pytanie brzmi jednak: Ile można zarobić?

Zarobki w tym segmencie dość mocno się od siebie różnią. W przypadku najtańszych, niskiej jakości komentarzy pisanych masowo możemy liczyć na kilka groszy. Dłuższe, standardowe komentarze tworzone są najczęściej za kwotę około 250 złotych za 1000 sztuk (25 groszy za sztukę) - lecz stawka zależy zarówno od tematyki, długości komentarzy, ilości pracy czy doświadczenia copywritera.

Jak zacząć pracę?

By zacząć pracę wystarczy wpisać odpowiednie słowa w wyszukiwarkę internetową i... już. Innym rozwiązaniem może być skorzystanie z jednej z giełdy ofert, na których możemy znaleźć na przykład forum pożyczkowe poszukujące "komentatorów".

Czy warto? Zarabiać zawsze warto, a stawki zawsze warto negocjować. Zarobić można od kilkudziesięciu złotych wzwyż.

sobota, 30 sierpnia 2014

O czym pisać teksty?

Przygotowanie interesujących wpisów, które z szybkością znajdą nabywców nie jest rzeczą prostą. Najlepiej samodzielnie przygotować listę słów kluczowych, które jednocześnie:

  1. Interesują nas
  2. Potrafimy szybko pisać teksty z ich zawartością
  3. Mamy wiele informacji które możemy wykorzystać
  4. Są chętnie wybierane przez kupujących
Zainteresowanie poszczególnymi słowami kluczowymi możemy sprawdzić na przykład na giełdzie Textmarket - znajdują się tam najczęściej wpisywane w wyszukiwarkę słowa kluczowe. W przypadku Giełdy Tekstów możemy śmiało korzystać z własnej historii sprzedaży ale również i z informacji na temat ostatnio sprzedanych tekstów.

Stworzenie listy słów kluczowych nie jest trudne. Zastanówmy się jednak, czy te najpopularniejsze frazy warto wybierać. Czasem na ich temat dostępne są już setki artykułów, wniesienie czegoś nowego może być więc trudne. Z drugiej jednak strony łatwiej też wtedy o nabywcę. 

Do najpopularniejszych słów kluczowych możemy zaliczyć:
  • odchudzanie
  • diety
  • Forex
  • oszczędzanie
  • inwestowanie
  • kredyt
  • pożyczka
  • hosting
  • pozycjonowanie
  • praca
  • seks
Czasem jednak lepszym rozwiązaniem może być skupienie się na słowach kluczowych, które są wykorzystywane nieco rzadziej przez osoby piszące, jednak wystarczająco często szukane przez kupujących by nie czekały kilka lat na sprzedaż. Do takich słów mogą należeć:

  • kosmetyki
  • fotografia ślubna
  • dziecko
  • ubrania
  • kawa
  • herbata
  • wesele
  • wakacje
  • studia
  • nauka
Dobrym rozwiązaniem może być wybranie własnego tematu i stworzenie wielu artykułów na dany temat. Jeśli zainteresują nas kosmetyki naturalne, to napisanie jednego tekstu na ten temat nie będzie stanowiło problemu. Podobnie będzie, jeśli zdecydujemy się na 10 czy 20 artykułów. Oczywiście każdy powinien mieć nieco inny temat - na przykład "Kosmetyki naturalne do kąpieli", "Czy kosmetyki naturalne są droższe?" albo "Kosmetyki naturalne dla mężczyzn". Znalezienie jednej niszy czasem pozwoli na realizowanie wysokiej sprzedaży. Jeśli ktoś szuka artykułu na dany temat, to często kupuje więcej niż jeden tekst. Widać to szczególnie wtedy, gdy sami sprzedajemy jednorazowo na przykład 5 czy 7 artykułów o kawie. Wystarczy, że takich klientów trafimy kilku w miesiącu, a dochody z powodzeniem mogą przekroczyć tysiąc złotych miesięcznie.

A czy Wy macie swoje ulubione słowa kluczowe, które pozwalają na wysokie zarobki?

środa, 27 sierpnia 2014

Kolejna wypłata

W ostatnich dniach na moje konto bankowe wpłynęła kolejna wypłata od nowego właściciela Giełdy Tekstów. Jak się więc okazuje, nie ma żadnych problemów z terminowym regulowaniem wypłat. To zaś sprawia, że coraz bardziej podoba mi się działanie tego serwisu. W przeciwieństwie do działania Textmarketu.

Jednak w dalszym ciągu ilość dodawanych przeze mnie tekstów jest zbyt mala w stosunku do tego, co bym chciał. Może Wy macie jakiś sposób na szybkie zdobycie motywacji?

czwartek, 7 sierpnia 2014

Program partnerski Textmarketu vs Giełda Tekstów

Jak pewnie zauważyłeś, drogi czytelniku, co jakiś czas wspominam na tej stronie również o Textmarkecie. Jestem użytkownikiem i tego serwisu, jednak ostatnimi czasy zdecydowanie mniej aktywnym. Lecz dziś opowiem nieco o programie partnerskim Textmarketu.

W samym serwisie zarejestrowałem się bardzo dawno temu, na początku jego działalności. Nigdy nie promowałem go szczególnie mocno, jednak czasem zdarzało się wspomnieć na tej czy innej stronie. Jak się okazało, w długim terminie przyniosło to bardzo dobre efekty - ilość osób poleconych na chwilę obecną wynosi dokładnie 100. Łączna kwota wszystkich naliczonych mi prowizji wynosi na chwilę pisania tego tekstu dokładnie 214,61 złotych. Czyli każdy użytkownik dał mi zarobić póki co nieco ponad dwa złote. Szału nie ma, a przynajmniej nie przy takiej ilości poleconych.


Pisanie artykułów i teksty SEO na zamówienie

Dla porównania podam jeszcze wyniki z Giełdy Tekstów. Aktualnie mam 67 poleconych, jednak trudno jednoznacznie zidentyfikować zarobki, 2 razy wypłacałem środki z programu partnerskiego. Jednak zawsze były to kwoty groszowe. Jeśli więc chodzi o program partnerski Giełdy Tekstów, to średnie zarobki okazują się być jeszcze mniejsze niż w przypadku Textmarketu (ale też i czas uczestnictwa w programie jest krótszy).

Wniosek będzie krótki i niektórym znany: dopiero efekt skali pozwoli nam na zarobienie ciekawych pieniędzy. Jeśli do promocji tych serwisów się nie przyłożymy, to dużo nie zarobimy. Chyba, że trafi nam się jako polecony niezwykle płodny autor lub zamożny kupujący.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Giełda Tekstów - póki co lecimy!

Ostatnia zmiana właścicielska nie odbiła się (całe szczęście) niekorzystnie zarówno na zarobki, jak też i na samo funkcjonowanie serwisu. Jednak widać, że właściciel chce zwiększyć zyski osiągane na innych swoich produktach - czemu służyć mają zamieszczone w serwisie reklamy.

Absolutnie nie należy tego krytykować - prywatny biznes to nie komornicy w Polsce, którzy nie mogą się reklamować. Tu reklama jest wskazana, a często nawet konieczna. Chęć jak najszybszego osiągania dochodów się chwali.

W najbliższym czasie planuję zwiększenie intensywności dodawania tekstów do serwisu - w ostatnich tygodniach było z tym słabo i liczba moich tekstów gotowych do sprzedaży znacząco spadła. Czas w końcu coś z tym zrobić!

środa, 12 lutego 2014

Pierwsza sprzedaż na drugiej Giełdzie Tekstów

Nowy właściciel praktycznie natychmiastowo uruchomił serwis Giełda Tekstów. Czas uśpienia wynosił nie więcej niż kilkadziesiąt godzin, jednak użytkownicy nieco się ociągali - w końcu konta w serwisie zostały "wyzerowane" ze środków finansowych. Jeśli więc ktoś chciał wydać kilka złotych - musiał jeszcze raz wpłacić pieniądze na konto nowej Giełdy Tekstów i zaczekać na ich zaksięgowanie. 

Pisanie artykułów i teksty SEO na zamówienie

Jednak są już pierwsze efekty - za kilkanaście złotych sprzedał się jeden z moich artykułów, umieszczonych jeszcze na "starej" Giełdzie Tekstów. Jest więc szansa, że będzie nie gorzej niż było w zeszłym roku.

Trzymam kciuki i liczę, że nowa Giełda Tekstów rozkręci kupujących - widać, że zleceń jest sporo, miejmy nadzieję, że podobnie będzie z popytem na artykuły.

Pisanie artykułów i teksty SEO na zamówienie

środa, 5 lutego 2014

Giełda Tekstów wróciła!

Dopiero co pisałem o końcu Giełdy Tekstów, a już wróciła ona do żywych.

Wszyscy użytkownicy serwisu dostali takiego maila:

Witam!
GieldaTekstow.pl ma nowego właściciela - Setugo.pl

To dla nas zaszczyt, że dotychczasowa administracja Giełdy postanowiła właśnie nam odsprzedać ten portal. Na początku chciałbym zaznaczyć bardzo wyraźnie: nie zamierzamy łączyć Giełdy z naszymi innymi przedsięwzięciami, Giełda będzie niezależna i dalej rozwijana tak jak zapoczątkowali to poprzedni właściciele.

Giełdę śledzimy od samego początku, nigdy nie traktując jej jako naszej bezpośredniej konkurencji, z racji nieco innego modelu naszych innych przedsięwzięć. Dlatego też uważamy, że możemy rozwijać ją bez większej ingerencji w dotychczasowy model, wspierając Giełdę kampaniami reklamowymi oraz zwiększając współpracę z najaktywniejszymi użytkownikami, tak aby Giełda nie była "pośrednikiem" tylko platformą dla pisarzy, na której mogą znaleźć szybko klientów na swoje usługi.


Giełda jest już on-line! Zapraszamy do współpracy!


pozdrawiam

Jan Kinal

tel. 784 978 694

Czas więc wrócić do serwisu i zobaczyć, co się zmieniło. Ale bardzo dobrze, że źródło niewielkich, ale systematycznych dochodów pozostało przy życiu. Powodzenia, nowa Giełdo Tekstów!